Mikołaju, Mikołaju…:)
Do przedszkola przyszły dzieci…
A tam, psikus taki, ktoś zabrał im buciki…
Okazało się, że Św. Mikołaj, uśmiechnięty,
postanowił Tygryskom schować w bucie prezenty.
Nakrył kapcie maluchów czapkami i w ukryciu czekał,
czy odnajdą je sami 🙂
Udało się i bez prezentów się nie obyło 🙂
Od dziś w przedszkolu zamieszkały Pola i Ola,
w wózkach je wozimy i doskonale się bawimy!