Wielkanocny zawrót głowy

     Dzisiejszy dzień przerósł nasze oczekiwania, a to dzięki niespodziankom jakie czekały nas jedna po drugiej. A zaczęło się od śniadanka wielkanocnego, na które zaprosiliśmy pana Tadzia i pana Krzysia. Przy wspólnym stole poczuliśmy atmosferę nadchodzących świąt oraz smak tradycyjnych potraw. W takim towarzystwie śniadanie bardzo nam smakowało o czym świadczyły ręce w górze domagające się dokładki.

     Zaraz po posiłku poszliśmy do Sali Zabaw, by sprawdzić czy nie czeka tam na nas zajączek z niespodzianką. Okazało się jednak, że zając pogubił pisanki i potrzebuje naszej pomocy w ich odnalezieniu. My jesteśmy zawsze chętni do pomocy, a więc otrzymawszy wskazówki od zajączka szybko udaliśmy się do szatni i już po chwili byliśmy gotowi do wyjścia na dwór. Jak się domyślacie drodzy rodzice poszukiwania nie sprawiły nam trudności. Z odnalezionych jajeczek utworzyliśmy hasło, które było wskazówką do odszukania prezentów dla dzieci z naszej grupy od zajączka. Powrót do przedszkola, rozebranie się i wniesienie paczek do sali, jak nigdy wcześniej nie trwało tak krótko. Nawet rozpakowanie prezentów tym razem nie sprawiło nikomu trudności 🙂 .

     Pomyślałby kto, że to koniec niespodzianek na dzisiaj? Otóż nie, bo po nacieszeniu się prezentami i wykonaniu karty pracy od zajączka ponownie spotkaliśmy się na dużej sali, by tam razem z zającem pośpiewać, potańczyć i wziąć udział w „jajecznej” konkurencji.

Po tych wszystkich emocjach chętnie zasiedliśmy do obiadu, by spróbować barszczu białego. Niektórzy z nas jedli tę wielkanocną zupkę po raz pierwszy, co wcale nie przeszkodziło im, by poprosić o dokładkę. Po smacznym obiadku przyszedł czas na wypoczynek przy bajce i kolejną niespodziankę. Tą niespodzianką były nagrody za wzięcie udziału w świątecznej wystawie na „wielkanocną pisankę”.

     Drodzy rodzice więcej szczegółów dowiecie się od nas w domku, a teraz zapraszamy Was do obejrzenia zdjęć.

Ta strona używa cookies. Czytaj więcej na temat polityki cookies.