Szukamy odpowiedzi na pytanie – CZY INNE DZIECI MAJĄ PODWÓRKO?
Szukamy odpowiedzi na pytanie badawcze Basi
CZY INNE DZIECI MAJĄ PODWÓRKO?
ANTOSIA: „Mam podwórko. Podwórko wygląda tak jak pole, tylko jest mniejsze. Moim podwórkiem jest OGRÓD.”
CIOCIA DOROTA: „Moje mieszkanie mieści się w bardzo długim bloku. Blok ten ma 12 klatek. Na moim osiedlu bloki stoją przodami (wejściami, klatkami) do siebie. Przed każdym blokiem jest uliczka dojazdowa, a między tymi uliczkami jest szeroki pas zieleni, na którym znajduje się ogrodzony plac zabaw – jest to nasze podwórko.”
ANTEK: „Podwórko – to jak się wychodzi na dwór, żeby się pobawić. A jakby nie było koronawirusa, to byśmy się pobawili na placu zabaw. Plac zabaw jest po drugiej stronie ulicy – w Parku Heweliusza, który jest blisko przedszkola. Na ten plac chodzę, gdy jestem po przedszkolu. Mój ulubiony plac jest niebieski. Czerwony jest dla małych dzieci – takich jak Kazio. Biegam po parku, gram w piłkę i berka”.
Wypowiedź Antka można zobaczyć i posłuchać TUTAJ.
FILIP: „Na podwórku koło mojego bloku bawię się w piaskownicy, rysuję kredą na tablicy i zjeżdżam ze zjeżdżalni. Nasze podwórko jest małe, wolę chodzić do parku na duży plac zabaw, biegać i grać z tatą w piłkę. Teraz nie możemy się bawić na placach zabaw bo są zamknięte.”
CIOCIA AGATA: „Gdy byłam mała to lubiłam bawić na podwórku z koleżankami w „chowanego” i „dom”. Lubiłam też bawić się na trzepaku. Moje podwórko bardzo zmieniło się od tamtego czasu. Nie ma tam już trzepaka i dzieci też się tam nie bawią. Teraz to miejsce służy jako parking dla samochodów. Czasami organizujemy tam z sąsiadami „SĄSIEDZKIEGO GRILLA”.
KILKA DNI TEMU NASZ SĄSIAD ZORGANIZOWAŁ
DLA MIESZKAŃCÓW KAMIENICY ŚWIETLNĄ ATRAKCJĘ.
ZOBACZCIE 🙂