18 grudnia – ANIOŁEK POD CHOINKĄ

ANIOŁEK POD CHOINKĄ

DSC06375

Mały aniołek Dominik patrzy na świat jak nikt inny.

Trzymając w dłoni świecę płonącą, wędruje przez ziemię świętami pachnącą.

Dobrze się wszędzie orientuje, i w każdym domu coś odnajduje.

Widzi tam wiele pięknych rzeczy, gorących serc i śmiejących się dzieci.

Widzi, jak rozrabiają i bawią się razem i jak coś chowają za każdym razem.

Widzi, jak majsterkują i sprzątają, widzi, jak modlą się i kochają.

Choinkę wspólnie ubierają, barwnymi światłami hojnie przybierają.

Połyskuje już ona pięknie i świeci, a Dominik obserwuje roześmiane dzieci.

Ludzie świece zapalają, w kręgu wspólnie zasiadają.

Jak chór aniołów pięknie śpiewają i opowiadania sobie czytają.

Przynoszą sobie prezenty, nikt nie zostanie pominięty.

Piękne rzeczy sobie dają, które wszystkim wiele radości sprawiają.

Dominik jest niespokojny jak szumiący las, przygląda się ludziom przez cały czas. „Bardzo chciałbym być z Wami, by cieszyć się tymi świętami”. Do domu więc szybko leci, zaskoczy na pewno dzieci. Staje sobie pod choinką, a każdy myśli, że to sen tylko. Wszyscy anioła ujrzeli i naraz z zachwytu oniemieli.

Jasno świeci świeca mała, co Boże Narodzenie zapowiadała.

Mały Dominik nie jest już sam, bo stoi w nocy i w dzień tam.

Tam pod choinką, gdzie jest pięknie, odejdzie stąd dopiero po święcie.

Pewnego dnia niezauważony powrócił do domu bardzo zmęczony.

„Za rok być może ten aniołek znów będzie tu o tej porze”, jeszcze słychać głos najmłodszego dziecka, co szybko wskakuje do ciepłego łóżeczka.

Źródło: „Bożonarodzeniowa podróż aniołków”, Biermann Ingrid, Dvorakova Lucie

Ta strona używa cookies. Czytaj więcej na temat polityki cookies.