17 grudnia – ANIOŁ, KTÓRY BARDZO SIĘ SPIESZY
ANIOŁ, KTÓRY BARDZO SIĘ SPIESZY
Na ulicy Chmurkowej numer 17 mieszka anioł, który bardzo się spieszy. Nazywa się Mateusz i często widzi się go, kiedy coś ciągnie. Czasami są to srebrne nitki zimowego słońca, innym razem delikatny złoty pył wielkiej gwiazdy wieczornej lub małe, połyskujące kryształy księżycowe. Mateusz robi z nich cudowne prezenty oraz świąteczne ozdoby. Tymi wspaniałościami dekoruje domy i choinki na ulicy Chmurkowej, a także ogrody. Teraz, przed świętami Bożego Narodzenia, Mateusz ma do wykonania jeszcze inne zadanie. Potajemnie pomaga ludziom stroić ich domy, choinki i pokoje. Ponieważ nie może pomóc każdemu, wyszukuje tych, którzy najbardziej tego potrzebują. Najchętniej pomaga ludziom starym i chorym. Czasami w nocy po prostu szybko ubiera choinkę w ogrodzie, przed sklepem albo w parku. Często ludzie są bardzo zdziwieni, kiedy widzą ubrane drzewko na rynku, przed kościołem albo w ogrodzie sąsiada. Z dnia na dzień za sprawą Mateusza ziemia zmienia się w rozświetlony połyskujący, świąteczny świat. Aniołek jest szczęśliwy, kiedy widzi dzieci oglądające błyszczącymi z zachwytu oczami choinkę, która oświetla rynek. Albo kiedy patrzy na pełnych podziwu ludzi idących udekorowanymi ulicami i uliczkami, cieszących się wspaniałymi światłami. Mateusz zajęty jest każdej nocy i tam, gdzie tylko może, tworzy nastrój świąt Bożego Narodzenia. Mijają dni przedświąteczne, a świat coraz bardziej promienieje blaskiem świateł, świec i kul. Pewnego dnia cały zapas świecidełek zostaje wyczerpany. Wszystko, co Mateusz kiedykolwiek zrobił, zostało już rozwieszone. Zadowolony anioł wygląda przez okienko swojego domku i widzi połyskujące ulice, uliczki, domy i choinki. „Ziemia mi się podoba”, mówi. „Teraz już mogą zaczynać się święta”. Szczęśliwy zamyka okno i cieszy się pięknie ubraną choinką. I już śni mu się Wigilijna Noc.
Źródło: „Bożonarodzeniowa podróż aniołków”, Biermann Ingrid, Dvorakova Lucie