12 grudnia – ANIOŁY MAJĄ RUMIANE POLICZKI
ANIOŁY MAJĄ RUMIANE POLICZKI
Anioły mają rumiane policzki,
A na skrzydełkach złote ząbeczki.
Ich skrzydła są pięknie rozłożone,
A buzie prześlicznie czerwone.
Jednak tam wysoko w niebie,
Gdzie aniołów mieszka mrowie,
Mieszka ktoś z tłustymi policzkami,
Ze skrzydłami z malutkimi ząbeczkami.
Ten Anioł nazywa się Kuba
I ze swego domku nie rusza się chyba.
Nie pokazuje chętnie skrzydeł swych,
By nikt nie mógł skrytykować ich.
Dlatego za dnia pozostaje w domu,
I nie pokazuje się nikomu.
Lecz gdy inne anioły idą już spać,
Można Kubę samego spotkać.
Idzie do swej przyjaciółki gwiazdy,
Która anioła lubi ją nazbyt.
Mówi do niego: „Lubię cię nawet z ząbkami
I z twymi tłustymi polikami.
Zostań takim, jakim jesteś,
Miej odwagę, ciesz się wreszcie.
Jesteś piękny – musisz to wiedzieć.
Nie chciałabym cię innym widzieć”
Aniołek z tłustymi policzkami
I skrzydłami z wieloma ząbkami
Dumny i zadowolony do domu leci,
Aniołem Kubą pozostanie dla dzieci.
Inne anioły zobaczyć go powinny,
Jest piękny taki, jaki jest – bo inny.
Inne anioły wtedy Kubę przyjmą,
A jego ząbki na skrzydłach ich ujmą.
Źródło: „Bożonarodzeniowa podróż aniołków”, Biermann Ingrid, Dvorakova Lucie