Goście
Krzysiu przyprowadził gąsieniczkę, a Klara świerszcza. Gąsienica była w słoiku na zielonym liściu, a świerszcz w koszyczku. Szkoda, że nie chciał nam zagrać i tym razem nie udało nam się posłuchać świerszczykowej muzyki. Natomiast Bartek przyniósł fotografie, a na nich jeżyk, jaszczurka, ptak….
Świerszcz wrócił z Klarą do domu, gąsieniczka zamieszkała w ogrodzie przedszkolnym, a fotografie w kąciku przyrody.