Szkicujemy brzozę
Dzisiaj zapachniało wiosną. Pan Rysiu wystawił ławki
z przedszkolnego korytarza i postawił je na dworze. Pani Basia przygotowała podkładki i ołówki. Rozpoczęliśmy szkicować brzozę. Trochę się obawialiśmy, czy brzoza z naszej kartki będzie podobna do tej prawdziwej, ale niepotrzebnie. Mogliśmy podejść do brzozy, dotknąć jej, a nawet przytulić się do białej kory. Cóż, jesteśmy już rysownikami.