Zamiast wycieczki do biblioteki
Dzisiejszy dzień w przedszkolu nie zaczął się najlepiej, ponieważ nasza planowana wycieczka do biblioteki została odwołana. No cóż, tak się czasem zdarza i musimy się nauczyć przyjmować takie informacje bez okazywania negatywnych emocji.
Pomimo zaistniałej sytuacji postanowiliśmy się dobrze bawić! Pomogła nam w tym pani, która zaproponowała nam zajęcia pełne zagadek. Na początku zastanawialiśmy się kogo przedstawiają ilustracje, czym ten „ktoś” się zajmuje i dlaczego może być ważny dla dzieci? Niestety nikt z nas nie rozpoznał tego słynnego pisarza, ale otrzymane od pani diagramy do rozwiązania pozwoliły nam odkryć sylwetkę Juliana Tuwima – autora wielu znanych nam zabawnych i lubianych wierszy. Podczas rozwiązywania diagramów rozwijaliśmy kilka umiejętności takich jak: rozpoznawanie przedmiotów znajdujących się na obrazkach, wyodrębniania głosek w wyrazach, wskazywania określonej głoski zaznaczonej za pomocą cyfry (a więc posługiwania się liczebnikami porządkowymi) oraz umiejętności pisania liter, a także dokonywania syntezy głoskowej, by dowiedzieć się jak brzmi hasło. Nasze wysiłki wcale nas nie zniechęciły, by podjąć kolejne wyzwania to jest: zastanowienia się nad tym, jakie tematy poruszał poeta w swoich wierszach i do jakich kategorii można je zaliczyć oraz przypomnieć sobie naszą piosenkę i układ taneczny przez nas wymyślony o książkach. Wystarczyło nam jeszcze sił na odnalezienie książek Juliana Tuwima w naszej przedszkolnej bibliotece i podczas słuchania wybranego przez nas wiersza (drogą losowania) zainscenizowaliśmy jego treść. Problemem jednak stała się główna winowajczyni całego zamieszania – tak macie rację – rzepka. Próbowaliśmy znaleźć coś co nam ją zastąpi. Zgodziliśmy się na propozycję pani Eli i w tym momencie nasza inscenizacja nabrała kolorów i emocji. Każdy z nas miał w tym przedsięwzięciu swoją rolę, jedni wcielali się w postacie z wiersza inni razem z panią czytali tekst. Śmiechu było co niemiara. Podczas gdy większość dzieci poszła na gimnastykę korekcyjną Zuzia, Daria i Wojtek starali się ułożyć obrazki z wizerunkiem Juliana Tuwima od najmłodszego do najstarszego. Czy tak naprawdę było, można przekonać się oglądając poniższe zdjęcia.