Dzień Dziewczynki u Podróżników
Od samego rana chłopcy i pani z naszej grupy byli bardzo tajemniczy. Jak można było przypuszczać czekała na nas niespodzianka, którą musiałyśmy odnaleźć. Wskazówki do odszukania prezentów zawarte były w listach ukrytych w różnych miejscach sali, a nawet w łazience. Chłopcy chcieli przekonać się, czy jesteśmy już „prawdziwymi kobietkami”, więc musiałyśmy wykonać kilka zadań zręcznościowych i pamięciowych. Oczywiście z każdym świetnie sobie poradziłyśmy. Nasze zmagania były sowicie wynagrodzone, ponieważ prezenty jakie odszukałyśmy przerosły nasze oczekiwania, a to dzięki mamie Kuby Sz., która własnoręcznie je przygotowała.
Dziękujemy serdecznie mamusi Kubusia za poświęcony czas i pomysłowość w przygotowaniu niespodzianek oraz smaczne ciasteczka.