Wróżba z wosku
Dawniej panny wróżyły też, lejąc do zimnej wody przez dziurkę od klucza roztopiony wosk. Następnie z cienia rzucanego na ścianę odczytywały, kogo spotkają w życiu lub kim będzie ich przyszły mąż. My trochę zmieniliśmy założenie tej wróżby. Podczas lania wosku pomyśleliśmy o kolejnym naszym marzeniu, które chcielibyśmy, aby się spełniło.
A teraz wosku lanie.
Co ma się stać niech się stanie.
Po rzuceniu cienia na ścianę będziemy ćwiczyć naszą wyobraźnię i pomysłowość wymyślając, co nas czeka w najbliższym czasie: może daleka podróż, wycieczka do zoo albo pyszny lodowy deser?
Czary-mary, wosku lanie.
Czy to kot, czy pies na ścianie?