Wiadomość w pudełku
Dziś do przedszkola, dla dzieci z naszej grupy ktoś podrzucił pudło z kokardą. Każdy z nas zastanawiał się kto podrzucił to kolorowe pudełko i co jest w środku? Zaczęliśmy więc snuć domysły… Jedni twierdzili, że są tam schowane cukierki, inni, że samochód, a byli tez tacy, którzy twierdzili, że w pudełku znajduje się słoń!!! Propozycji było wiele, jednak najlepszym rozwiązaniem było po prostu otworzyć pudełko i sprawdzić co jest w środku. Wcześniej jednak próbowaliśmy nasłuchiwać czy coś się tam porusza, a nawet pukaliśmy, żeby upewnić się czy przypadkiem ktoś się nie odezwie!
Nadszedł w końcu ten moment kiedy jeden z Tygrysów powoli otworzył pudełko…. Okazało się, że w środku nie było słonia, cukierków, zabawek tylko list od nieznajomego przyjaciela. Franek wraz z Wiktorem próbowali odczytać wiadomość zawartą w liście, jednak z uwagi na to, że nie znają jeszcze wszystkich znaków graficznych, poprosili o pomoc panią Ewelinę.
W końcu wszystko stało się jasne! W liście „Nieznajomy Przyjaciel” zaprosił nas do wspólnej zabawy i na poszukiwania ukrytego skarbu w przedszkolu. Nie zwlekając przystąpiliśmy do poszukiwań. Zawartość skarbu tajemniczo wprowadziła nas w temat naszych wspólnych działań….
