Spotkanie z Dorotką,Inką i Barnim

Po wejściu do ZOO bardzo miła pani przewodnik ku naszemu zdziwieniu nie zaprowadziła nas do zwierząt, ale w kierunku budynku, w którym wcale nie było zwierząt. Okazało się jednak, że czekały tam na nas niespodzianki.

Pierwsza to Dorotka, czyli agama brodata. Sprawdziliśmy, że ma kolce służące jej do odstraszania, suchą, pokrytą łuskami skórę i pazury potrzebne podczas wspinania. Można mieć ją w domu, ale trzeba zapewnić jej odpowiednie warunki (b. lubi ciepło).

Druga niespodzianka to wąż zbożowy o imieniu Inka. Gad ten również bardzo lubi ciepło, jest suchy i dość zimny. Jego język jest bardzo ruchliwy gdyż wąż wącha nim i dzięki niemu czuje zapachy.

Trzecia niespodzianka to królik Barni. Jest on ssakiem, ma bardzo dobry słuch i wzrok, szybko biega (tylne nogi są dłuższe od przednich), jego futerko jest bardzo miękkie. Wszystkie króliki w ZOO są podrzutkami. Malutkie króliczki szybko rosną i psocą, drapią meble i gryzą kable. Niektórzy ludzie nie chcą mieć ich już w domu i oddają je do ZOO. Zanim kupimy zwierzątko musimy zastanowić się czy będziemy się nim opiekować. Pani przewodnik zaprosiła nas na następne spotkanie ze zwierzętami mieszkającymi w Zoo.

Ta strona używa cookies. Czytaj więcej na temat polityki cookies.