„JABŁKA, JABŁUSZKA!”

„Wniosły dzieci z sadu koszyk przepełniony:
jabłek żółtych, jakbłek kraśnych, jabłuszek zielonych…”

Pani Jesień, w swej obfitości, różnymi darami nas gości! Tym razem wybraliśmy się w poszukiwaniu soczystych, rumianych, pachnących i witamin dostarczających, nie śliwek, nie gruszek a czerwonych, zielonych i żółtych JABŁUSZEK!
Cała frajda polegała na tym, że sami je zbieraliśmy, ocenialiśmy, porównywaliśmy: ważyliśmy, mierzyliśmy i dokładnie oglądaliśmy! Poźniej, tak jak to z owocami należy zrobić dokładnie umyliśmy, wytarliśmy i do dzieła przystąpiliśmy! Wąchaliśmy, smakowaliśmy a na końcu przekrawaliśmy, by do ich wnętrza dotrzeć i skrywaną tajemnicę dostrzec, że nasionka są tam małe, a znich drzewa rosną wspaniałe! My jabłka jeść lubimy i się tego nie wstydzimy!:)

Ta strona używa cookies. Czytaj więcej na temat polityki cookies.